Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Kopciuszek

Obraz
6 września 2022 Popołudnie chyli się ku wieczorowi, robię obchód grządek. Pomidory obrodziły w tym roku wspaniale, z jednej grządki, tej największej, będzie conajmniej dwadzieścia kilogramów. Ogórków już zebrałam dobrych pięć kilogramów i końca nie widać. Słońce wędruje po niebie i chowa się za szczytami topoli, w kuchni na gazówce dochodzi potrawka z królika. Teraz, kiedy słonko już nie przypieka, obiecuję podać kolację na tarasie. Kilka chwil wcześniej zeskoczyłam z roweru, jeszcze stygnę, jak podam kolację na dworze, zachowam dystans, co oznacza odwleczenie kąpieli o kilka godzin. Jest za dziesięć siódma aż tu nagle dzwoni telefon. Kolega ma dwa bilety na operę, jego żona utknęła w pracy,  pyta czy bym się z nim nie wybrała. Nic mnie nie powstrzyma przed przyjęciem takiego zaproszenia. Rzucam krótkie "sure" i poszło!  Kolega wpadnie po mnie za dwadzieścia minut, będziemy mieli sześć minut, żeby dobiec na dworzec. Pociąg do Genewy odjeżdża za 26 min, może zdążymy na spektak