Ah ten Flashhhh
24 listopada 2023 Ciąg dalszy przeprowadzki. Postanowiliśmy zaoszczędzić przynajmniej na kosztach przeprowadzki Nati do Lozanny, to jest tylko czterdzieści kilometrów stąd. Jarek wynajął ciężarówkę na poniedziałek, przewidzieliśmy też pobudkę z ptakami. Wory z odzieżą i pościelą wszelaką już zagracają nam salon, podobnie jak zastawa stołowa i cały ten kuchenny nieodzownik; koce, kołdry, dywan i dywaniki, dekoracyjne poduszki. Można by się w to rzucić i zapaść w sen, zamiast wspinać się po trzech kondygnacjach schodów do sypialni. Plan brzmiał i wyglądał świetnie, tylko że już po zniesieniu jednego mebla i to zaledwie po dwunastu stopniach schodów, czyli w połowie drogi, uznaliśmy, że pomysł był dobry, ale nie da się go zrealizować w przewidywalnym czasie. I tak mebel stoi gdzie stoi, ja się o niego obijam w drodze z biura do kuchni, ale przynajmniej kot ma ubaw. Ciężarówkę odwołaliśmy, a ja zwróciłam się o pomoc do naszej firmy przeprowadzkowej, do Flasha, błagałam go o pomoc dzisia