Koszty życia w Szwajcarii, miasteczko Nyon (kanton Vaud)




5 kwietnia 2022


Zauważyłam na FB, że coraz więcej osób z Polski pyta o koszty życia w Szwajcarii, dlatego postanowiłam zrobić tutaj listę najpoważniejszych wydatków, których nie da się uniknąć. Jeszcze jedno tytułem wstępu: Szwajcaria składa się z dwudziestu czterech kantonów i dwóch połówek kantonów. Kantony to są osobne państewka, a każde z nich rządzi się swoimi prawami, więc i ceny się od siebie różnią. Podaję ceny obowiązujące w Vaud. 

Zacznę od obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego (nie dotyczy dentysty), stawki ustawiane są w zależności od wieku, mam pięćdziesiąt lat, moja stawka miesięczna wynosi 400 franków z groszem; Jarek starszy ode mnie płaci dychę mniej; niepełnoletnia córka ok 200 franków; nie muszę dodawać, że to my pokrywamy jej składki i inne wydatki. Jesteśmy ubezpieczeni w ramach ubezpieczenia bazowego, prawie najtańszego z najtańszych, co oznacza, że z własnej kieszeni pokrywamy wydatki na lekarzy do kwoty 1500 franków* , na łeb. Jeżeli rok się jeszcze nie skończył, a my roztrwoniliśmy już nasze 1500, zaczyna opłacać się chorować, bo 90 proc wydatków za kolejnych lekarzy pokrywa już ubezpieczenie. Raz tylko w ciągu dwudziestu lat z okładem miałam szczęście rozbić bank, dlatego nie zawahałam się, żeby wezwać pogotowie do potwornie krwawiącej stopy, w którą dziwnym zrządzeniem losu wbiłam sobie sekator.  

Ubezpieczenie AC/OC płacimy raz do roku i wynosi około 1500 franków. Obowiązkowa opłata za media to znów 355 rocznie, za połączenie z internetem 60 miesięcznie. 

Ceny wynajmu mieszkań w Nyon gdzie mieszkam to 1000 z okładem za kawalerkę, moja znajoma za wynajem w centrum miasta płaci miesięcznie 2700 za mieszkanie z dwoma sypialniami (i z salonem). Tutaj mamy kolejny haczyk: w Szwajcarii wynajmuje się mieszkanie z jedną, dwiema, trzema… sypialniami, salon dostaje się jakby w "bonusie". Szwajcarskie mieszkanie z dwiema sypialniami to po Polsku jest mieszkanie trzypokojowe. Parking dla auta to kolejne 150-200 miesięcznie. Ceny wynajmu mieszkań na obrzeżach miast i w wioskach są niższe, ale tu trzeba doliczyć ceny dojazdu. Komunikacja jest droga, wstawiam link do aplikacji z rozkładem jazdy i cenami biletów.

Edytowane o 16.17, ktoś na FB w komentarzach do wpisu, dodał jeszcze, że są ulgi na transport. Można chociażby kupić roczną kartę za 160CHF i wtedy za bilety płaci się połowę ceny. Są też bilety miesięczne. 

Ceny jedzenia możesz sprawdzić na stronach dwóch największych szwajcarskich sieciówek: Migrosa i Coopa. 

Cena żłobka w moim regionie waha się w widełkach 2000-3000 miesięcznie. Uwaga! żłobków jest mało, trudno jest znaleźć miejsce. Dzieci od czwartego** roku życia idą do szkoły, w której edukacja jest bezpłatna aż do szesnastki, kiedy kończy się obowiązek szkolny. Zeszyty, książki, słowniki i inne podstawowe pomoce naukowe też są w gratisie (książki są wypożyczane na każdy kolejny rok szkolny, jak zniszczysz lub zgubisz, to płacisz).


*Jest też możliwość płacenia mniejszej stawki, wtedy ubezpieczalnia płaci dopiero po przekroczeniu wydatków na lekarzy od kwoty 2500.

** W przypadku małych dzieci pojawia się problem, w szkołach jest przerwa na lancz 11.45-13.30, matka musi nakarmić dziecko w domu, albo zapisać do świetlicy, która jest płatna. Plus maluchy przez pierwsze dwa lata szkoły mają wolne środy, a w pozostałe dni tygodnia kończą szkołę we wczesnych godzinach popołudniowych. W przypadku, kiedy oboje rodzice pracują, rozwiązaniem jest świetlica. Lancze zapewniane przez świetlicę i opieka nad dzieckim do osiemnastej to wydatek rzędu 1500 miesięcznie. 


Do spisania, 

Katarzyna Sikora Borowiecka

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

To już jest oficjalne

Jak nie płacić za benzynę w Szwajcarii

Ring bokserski